Wróćmy do czasów zabaw w piaskownicy, do naszego dzieciństwa, gdzie każdy bawił się piaskiem i to uwielbiał. Babeczki, pączki, lody z piasku. To całe przyjemne formowanie i bablanie się. Zabawy w sklep, cukiernię, piekarnię. Obiad z piasku w 5 minut. Zamki z piasku z tunelami. Wiosną i latem w piaskownicy spędzaliśmy dużo czasu.
Teraz czasy się zmieniły i możemy przenieść lato i piaskownicę do domu szczególnie jesienią i zimą, gdy na dworze zimno. Ułatwią nam to nowoczesne piaski.
Oba piaski mamy jakiś czas w domu i dobrze się z nimi zapoznaliśmy. Co najważniejsze one nie wysychają i wciąż mają swoje niezwykłe właściwości i tak samo cieszą.
Super Sand był tańszy i było go więcej za niższą cenę w porównaniu z Kinetic Sand. Więcej piasku to więcej zabawy i frajdy. Piasek nie uczula jest w 100% naturalny i antybakteryjny. Jest super aksamitny w dotyku, ale bardziej przypomina mąkę niż prawdziwy piasek. Jak to jest zrobione? Do 98% piasku dodano nietoksyczny polimer. I w ten sposób mamy piasek, a jednak nie piasek, który bardzo dobrze się ugniata, lepi, formuje. Świetnie z niego wychodzą kształty z foremek. Nie brudzi, nie wkleja się, ponieważ jest suchy i sypki, łatwo się go sprząta. Jednak gdy uformujemy kształt nie rozsypuje się i jest trwały. Wystarczy kulką zbierać resztki, które się same przyczepiają. Co najważniejsze zachęca do zabawy i bardzo często go używamy.
Kinetic Sand był droższy i znacznie mniej go było w opakowaniu. Potrafi zdziałać cuda, jest jak żywy, jak ruchomy. O co chodzi? Gdy położymy go na dłoni mamy uczucie jakby piasek poruszał się, rozdzielał i przesypywał. Niezwykłe uczucie. Kinetic Sand w dotyku przypomina naprawdę piasek, mamy wrażenie jakbyśmy byli w prawdziwej piaskownicy czego Super Sand nam nie da, bo bardziej przypomina w dotyku mąkę. Kinetic lepiej się łączy i bardziej przyciąga, łatwiej się z niego formuje. Też nie uczula, nie brudzi, jest bezpieczny, daje radość. Świetnie się formuje, też nie klei się do dłoni.
Niezależnie od tego, który piasek wybierzecie macie gwarancję udanej zabawy, która się nie nudzi, nie brudzi i pobudza kreatywność. To co gotowi na zabawę w piasku?
Teraz czasy się zmieniły i możemy przenieść lato i piaskownicę do domu szczególnie jesienią i zimą, gdy na dworze zimno. Ułatwią nam to nowoczesne piaski.
Oba piaski mamy jakiś czas w domu i dobrze się z nimi zapoznaliśmy. Co najważniejsze one nie wysychają i wciąż mają swoje niezwykłe właściwości i tak samo cieszą.
Super Sand był tańszy i było go więcej za niższą cenę w porównaniu z Kinetic Sand. Więcej piasku to więcej zabawy i frajdy. Piasek nie uczula jest w 100% naturalny i antybakteryjny. Jest super aksamitny w dotyku, ale bardziej przypomina mąkę niż prawdziwy piasek. Jak to jest zrobione? Do 98% piasku dodano nietoksyczny polimer. I w ten sposób mamy piasek, a jednak nie piasek, który bardzo dobrze się ugniata, lepi, formuje. Świetnie z niego wychodzą kształty z foremek. Nie brudzi, nie wkleja się, ponieważ jest suchy i sypki, łatwo się go sprząta. Jednak gdy uformujemy kształt nie rozsypuje się i jest trwały. Wystarczy kulką zbierać resztki, które się same przyczepiają. Co najważniejsze zachęca do zabawy i bardzo często go używamy.
Kinetic Sand był droższy i znacznie mniej go było w opakowaniu. Potrafi zdziałać cuda, jest jak żywy, jak ruchomy. O co chodzi? Gdy położymy go na dłoni mamy uczucie jakby piasek poruszał się, rozdzielał i przesypywał. Niezwykłe uczucie. Kinetic Sand w dotyku przypomina naprawdę piasek, mamy wrażenie jakbyśmy byli w prawdziwej piaskownicy czego Super Sand nam nie da, bo bardziej przypomina w dotyku mąkę. Kinetic lepiej się łączy i bardziej przyciąga, łatwiej się z niego formuje. Też nie uczula, nie brudzi, jest bezpieczny, daje radość. Świetnie się formuje, też nie klei się do dłoni.
Niezależnie od tego, który piasek wybierzecie macie gwarancję udanej zabawy, która się nie nudzi, nie brudzi i pobudza kreatywność. To co gotowi na zabawę w piasku?
Komentarze
Prześlij komentarz